Chwila przed snem
Usiąść w ciszy i bez przemyślenia
Czymkolwiek zdławić ból który doskwiera
Bez celu zmieniać
Scenariusze zdarzeń powstałe w głowie
I jeden z nich schować pod ciężarem
powiek.
autor
MarcinKozak
Dodano: 2015-01-16 18:14:02
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Metaforyczny i głęboki. Zrezygnowałbym z kropki na
końcu jako akt konsekwencji braku interpunkcji ;-)
Dziękuję Wam za cenne komentarze! Jeśli rzeczywiście
się rozwinąłem, to tak naprawdę dzięki obecności
tutaj, z Wami
Coraz lepiej piszesz pozdrawiam
Ty Kozak jesteś (nie tylko z nazwiska) :)
PS/ Marcin zobacz jak taki wiersz technicznie zapisuje
neplit. W Twoim przypadku otrzesz się o ideał.
Pozdrawiam
Marcin czytam Twoje wiersze i muszę Cię pochwalić,
naprawdę poprawiłeś pisanie na korzyść, gratuluję!
Pozdrawiam:-)
Marcinie piękny ten wierszyk w ciszy i spokoju masz
rację i ten ból choć by się chciało go zlikwidować
nie da się myśli te które są w głowie masz prawdę po
co zmieniać tam został już scenariusz napisany inny
nie wchodzi w rachubę tylko co tak pod powiekami
płacz wywołuje i to trochę ulgi przynosi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze też brzmi to, co napisałeś w pierwszej osobie
"W ciszy usiądę..." itd. Zgadzam się z twoją myślą,
też tak czasami się czuję.
Pozdrawiam
b. dobre rady
pozdrawiam:)
Dobrze to ująłeś. Myśli przed snem kierują się
własnymi scenariuszami. Pozdrawiam:)