Chwila zapomnienia
Nie dajesz mi spokoju
Zakradasz się co noc do mego pokoju
Potrzebuję spowiednika
Dzięki któremu poczuję się lepiej
Poczuje, że znowu jestem czysta
Gdy pojawia się iskierka nadziei
Gasisz ją
I wszystko zaczyna się od nowa
Jak w perpetuum mobile
Próbuje znaleźć ukojenie
W tych ramionach
Lecz go nie znajduje
Jedyna rzecz, która
Daje mi chwilę zapomnienia
Znajduje się
Tu
Na dnie butelki taniego wina.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.