chwila zwątpienia
krzyczę bezgłosnie
łzy ściskam w pięści
sznur czarnych myśli na szyi noszę
tak bardzo jestem
tak bardzo Cię nie ma
zbyt
lecz przecież ciągle
chwytam powietrze
oddycham
żyję?
autor
Rafflesia aurora
Dodano: 2007-04-22 23:05:32
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.