Chwilami, umieram. Z tęsknoty.
Są takie chwile,
gdy nic nie jest ważne.
Są takie chwile,
kiedy wszystko wydaje mi się straszne,
nawet uśmiech.
O sprawiedliwości,
jakże jesteś odległa i nieobecna.
Przyjdź do mnie, otul szerokimi
ramionami.
Chcę być koło ciebie.
Czuć twój dotyk, byś była i nie odeszła.
autor
Kiva
Dodano: 2006-11-30 20:15:48
Ten wiersz przeczytano 1100 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.