Chwile z grillem
wiersz ma nietypowy układ rymów
Zasyczały na ruszcie drobiowe kiełbaski,
prażą tłuste tyłeczki toruńskie,
podlaskie;
zarumienił się szaszłyk, cebulką
zapłakał,
aż bakłażan posmutniał i w bułkę
czosnkową
zlany potem się wtulił. Kaszanki bez
flaka
niczym stare dewotki już zaczęły plotkować,
że romans, co powtórzył kabaczek żeberkom,
chociaż dym go w nos dusi, a przyprawy
skwierczą.
Nie do śmiechu skrzydełkom, bo koniec z
lataniem,
tłuszcz na tacce puszczają oliwką
podlane,
obok krągłych pieczarek, co ciut
przypieczone,
spoglądają z litością wyciągając głowy,
tam gdzie dwa czteropaki ociekają
szronem,
pianę tworząc obfitą z sokiem malinowym.
Zaśpiewał Rysiek z Dżemem - "w życiu piękne
chwile",
gdy wieczorem w ogrodzie rozpalamy
grille.
https://www.youtube.com/watch?v=zdjmknCyqyo
Komentarze (125)
Bej ten sam Arku, że tak powiem "stara wiara", może
czytali, tylko nie komentowali:)
Arku,wspomniałeś i o tatuażach i nie tylko i o
Ryśku...pamiętam go, bo przecież tu żył...pozdrawiam
słonecznie...może kiedyś zapytam Cię o coś... :)
Obudziłeś mój apetyt na grillową
kaszaneczkę.Pozdrówka.
Dzięki za fajny komentarz pod moim wierszem-miał być
napisany z pozycji kobiety ale jednak zmieniłam,bo
niektórych zachowań kobiet nie rozumiem choć jestem
kobietą.
Po dzisiejszym meczu jak najbardziej na pocieszenie
taki wypasiony grill :)
Pozdrawiam Arku :)
Leon, Chopin jest słabego zdrowia, weź Pana Tadeusza.
:):)
"Nie przejdziemy do historii"
Trzy Korony - Krzysztof Klenczon,
Andrzej Kuryło
https://www.youtube.com/watch?v=-jrFSr54L9g
ten wysoki blondyn to Andrzej Olechowski.
Andrzej Olechowski: Śpiewałem w "Nie przejdziemy do
historii"
Były menedżer grupy Krzysztofa Klenczona opowiedział w
"Prywatnej Kolekcji" o płycie wydanej w 30. rocznicę
śmierci lidera Trzech Koron.
podaj adres i jade razem z Sobieskim weźmiemy też
Chopina
poprawiając Sławka:
aa, bc, bc, dd.
Jestem i na meczu wpadnę-połowę,
dla mnie to co zwykle - skrzydełka... wołowe!!;-)
Super grill!
A
A
B
C
B
C
A
A
itd. Oryginalny układ rymów i same rymy też
nieprozaiczne. Poezję przygotowywania posiłku można
wyrazić w słowach.
Moje kiełbaski już skwierczą, co prawda tylko na
patelni, ale po Twoim wierszu będą smakowały jak z
grilla. Pozdrawiam /+ dałam poprzednim razem/
przerwa na mecz. do boju Polsko :)
ale Arku apetytu mi zrobiłeś
mniam mniam
Zasmaczyście Arku :)) pozdrawiam
Przyjemnie spędzona chwila, a możliwe że w przyszłości
będziesz wspominać długo tego grilla, mimo iż to była
chwila.
Pozdrawiam serdecznie.
Azsmarel.
PS: Odgadniesz pozostałe inspirację do "Raportów"?