Chwile z grillem

Mniam , uwielbiam te klimaty, Dżem i piwo też...
pozdrawiam :)

grilowanie super sprawa a u Ciebie eto niezwykłe, lecz
poetyckie grilowanie

Musiało smakować skoro pobudziło nie tylko kubki
smakowe ale też i wenę - pozdrawiam

Wesolutko tu u Ciebie:)))
I chyba muszę iść na dietę:)z samej myśli:))
Pozdrawiam*

Zapachniało nie tylko grilem, ale i poezją. I jedno i
drugie do schrupania :) Personifikacja dań z grilla,
tego jeszcze nie było, więc tym bardziej robi wrażenie
pozytywne ma się rozumieć. Delikatnie wprowadzone są
tu przerzutnie, a tak jak podałeś powyżej nietypowość
rymów i ich niebanalność jest niewątpliwie atutem tego
wiersza.

Jestem Głodna :-))

superowo ująłeś romans przypraw z produktami mięsnymi
na grill....a skąd wiedziałeś że ja Rysiek tam byłem,
z czteropaka piłem i piosenki nuciłem.../?/

Fajny wiersz. Dawno na grillu nie byłam, a tu tyle
smakowitości
Pozdrawiam serdecznie :)

i jest w deseczkę :-)

cieszę się dziewczyny, że wpadłyście. piwko, czy po
maluchu?

a ja przyleciałam za Elą i nie żałuję Arku :) Fajny
wiersz

No przyleciałam na grilla! Tylko mi moich skrzydełek
nie przypal :))
Fajny, wesoły wiersz. Z przyjemnością, bom smakoszka i
łasuch :)
Pozdrawiam

uczta tak dla ducha jak i ciała
smakowitość całości niemała
Serdecznie pozdrawiam Arku:))))Miłej niedzieli z
grillem a ja cóż wpadnę na degustację:)))))

dziękuję Wszystkim za czytanie i komentarze. życzę
miłego, niedzielnego wypoczynku :):):)

ja akurat nie przepadam za smażonkami ale ładnie
podałeś ulubiony czas Polaków a piosenka Ryska R to
dopiero przysmak :))