Chwile w szarości
Szkoda że nie mam różowych okularów kiedy świat staje się szary
szare niebo
szare drzewo
szary świat
szara dusza
szare serce
szara twarz
szare życie
szary los
czarna śmierć
w barwach tęczy
pragnę znowu
życie mieć
czerwone róże
błękit na górze
zielony las
złote promienie
w kolorach ziemię
różowy brzask
proszę cię Boże
wróć mi w kolorze
mój stary świat
autor
Mariola Cuore
Dodano: 2015-11-28 19:02:13
Ten wiersz przeczytano 2063 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Ta szarość minie, to tylko chwilowe
Pozdrawiam
Gdy w duszy smutek, wszystko wokół szare. Ale jutro
znów zaświeci słonko i świat w kolorach stanie.
Ładny, ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Mariolko.
czyli ten świat nie jest piękny:(
"Czerwone róże są..."
Miły, sympatyczny wiersz.
Pozdrawiam
Ciekawy, ładny wiersz! Dobranocki!:))
Pozdrawiam serdecznie!:))
Smutku opary,
czynią świat szarym!
Pozdrawiam!
No tak bywa z tymi szarościami,ale może najwyższy
wysłucha i zamieni je na kolory, czego z serca życzę.
Napisałam podobny wiersz
pt Szarzy ludzie.
miłego wieczoru życzę Mariolko:)
jesień smętnie nastraja,,oby do wiosny i wróci nastrój
radosny,,,pozdrawiam
Wody nie wrócisz...czas dłoń zamyka a serce chwile
nosi...pozdrawiam serdecznie
Witam Mariolo.
Nie są potrzebne różowe okulary,
bowiem w Twoich wierszach
dostrzegam zawsze wiele ciepła
i optymizmu. Również dostrzegam
to w tym wierszu, bo chociaż
pierwsze wersy są smutne
i dramatyczne, to w kolejnych
ukazujesz swój optymizm oraz
rozmarzenie. Sądzę, że prośba
zawarta w puencie jest już
spełniona i powróciła pełna
gama różnobarwnych kolorów życia.
Pozdrawiam serdecznie:}
Ładny, dobrze spuentowany wiersz
To wszystko przez ten listopad Mariolko. Już niedługo
Twój świat nabierze kolorów :-)
Pozdrawiam z uśmiechem paa
Cóż szare chwile też muszą być by potem cieszyć się
tymi lepszymi. Nigdy żadne słowa nie są w stanie w
pełni oddać stanu naszych uczuć , myśli , emocji
Brawo !
Mariolu, szczerze mówiąc 'szary' początek wiersza
trochę mnie przygnębił, ale na szczęście pojawiła się
paleta barw i zaczęłam się uśmiechać. Serdecznie
pozdrawiam.
Czasem świat postrzegamy w szarych barwach, jesienne
smutki wciskają się w każdą szczelinę i buszuje
beznadzieja. Podoba mi się układ Twojego wiersza
Mariolko. Pozdrawiam serdecznie ze słonkiem za
oknem:-)