Chwytam dzień
Chwytam dzień. Dzisiaj taki jest mokry.
Parapety w deszczowej sonacie.
Jasnym myślom nie daję przemoknąć,
choć wzlatują w tę szarość jak motyl.
Kawa sny odprowadza w nieznane.
Filiżanka wypełnia humorem.
Delikatnie zaprasza w codzienność.
Wszystkie sprawy się budzą nad ranem.
Deszcz uparcie rzępoli za oknem,
chwaląc wszystko na modłę majową.
Chwytam życie nim we mnie się skropli.
Mimo deszczu w nim wcale nie moknę.
Komentarze (25)
Piękny tytuł, takiż wiersz.
O tym doskonale wiesz.
Piękny tytuł, takiż wiersz.
O tym doskonale wiesz.
Czasem w życiu wchodzi się spod deszczu pod rynnę. Ale
mimo to życie kryje wiele wspaniałych uroków. A deszcz
nie pada ciągle.
Piękny wiersz Magdo. :)
Ślę moc serdeczności.
deszczowo i radośnie - piękny wiersz:-)
pozdrawiam
Witaj - Tak trzymać, korzystać z każdego dnia, czy to
deszcz czy pogoda bo życie jest na tej planecie
krótkie ucieka jak rakieta. Dla mnie doba jest za
krótka o czym pisano
w gazecie Bieszczadzkiej. W czasie deszczu załatwiam
prace zaległe, alarmowe, pilne, bieżące i zgromadzone
do druku mojej biografii. Pozdrawiam
Po przeczytaniu takiego wiersza to i deszczowa pogoda
radośniejsza.
Pozdrawiam
Super. Przeczytałem i myślę, że będę miał deszczowe
sny. Dobranoc. :)
Pieknie jak zwykle u Ciebie;)
Oj Madziu, Ty nawet deszcz zaczarujesz:)
Pięknie. Zawsze warto Magdo Ciebie czytać. Umiesz
rozświetlić myśli.
Serdecznie pozdrawiam :)
przyjemny wiersz
Optymistycznie, mimo deszczu wokół.
Pozdrawiam
Wiosna nas nie rozpieszcza
dziś wreszcie było słońce:)
Serdeczności:)
U mnie tez pada. Wiersz tak piękny jak i zdjęcie.
Wspaniały.
Ładnie:) Jak to dobrze - nie moknąć w deszczu :)