CHWYTANIE JASKÓŁKI W NATCHNIENIU
Poezja to zniesienie wszelkich ograniczeń z wyjątkiem tych, które autor zechce zostawić sam sobie. Poezja jest być może ostatnim obszarem wolności. Mieczysław Jastrun
CHWYTANIE JASKÓŁKI W NATCHNIENIU
gdy tak bezceremonialnie odtwarzasz widoki
słodkie
widzę że cały świat składa sie z cukierków
na patyku
wspomnienia zatykają trwanie jak korek w
sezamie
i po co czar zasuszonych przypraw
afrodyzjak
lukier na wierzchu już dawno przysechł
postacie na obrazach w biegu zaczytane
sceny
to tylko uciekający obraz powielanie
widzenia
z małą korektą na wizualizacje czy
impresje
jak nie dotknięty róż pachnącej bliskości
i ekstazy przemijania razem w uczuciach
ważne ziarno przednie a z niego chleb
i małe skromne gdy przywita dobrym
słowem
jak dobre wiersze rosną powoli z iskry
i gdy deszcz formy stylizowanej
indywidualnie
wklei puzzle i sezam otwiera się
fajerwerkiem
jak chwytanie jaskółki w natchnieniu
bo otworzyć się majem można tylko raz może
dwa
słońce zawsze migoce w oszlifowanym
krysztale
nie zakręci się w głowie nie zachwyci
nawet
gdy nie ma głębi przestrzeni i światła
co to da gdy życie ciągle czeka z tylu
wciąż potykamy się o tamte łany zgaszone
aby dać życiu piękno nawet w snach
bez rozdawania sie i rozmieniania na
drobne
to sztuka mon ami jak szczęśliwa gwiazda
iskra to prognoza na wyjście z labiryntu
rozgrzać cząstkę w reaktorze cierpienia
eksplozja jak układanka na chybił tylko
a potem obrazy w pastelu pooglądać można
gdy się trafią... och jakie ładne
bo tylko
z cyklu refleksja -Okno na świat
ze zbioru starych wierszy
Łódź,11.08.2008 r. ula2ula
Komentarze (13)
wiersz mistrzowsko napisany forma i tresc rewelacja
leciutkie piorko .. gratuluje
Wiersz faktycznie wolny , ale piękny. Podoba mi się tu
tak wiele myśli, metafora. Wiersz bardzo mnie
zachwycił. Na początku przeraziła mnie wielkosć
wiersza, ale potem sie w niego wczytałam i przyznaję
ze jest świetny.
Obrazowe i poruszające... Dziękuję za ujęcie tego, co
i po trosze w moim sercu gdzieś gra...
no i jaskółka została uchwycona, widać natchnione
pisanie
naprawdę poruszył mnie Twój wiersz...... wyobraźnia
pracowała jak lokomotywa..... przepiękny! Dla mnie
osobiście to jak oglądanie pięknego obrazu wiszącego
na ścianie w najsławniejszej galerii.....
moje serdeczne gratulacje!
pozdrawiam Y&M......
No, No Urszulko 3 razy czytalem ten wiersz i za kazdym
razem coraz bardziej mnie wciaga i czuje ze jeszcze
nie raz bede go czytal. Piekne refleksje w postaci
wiersza o brawnej kompozycji. Widać glebokie
przemyslenia idace prosto z serca. Tylko ciekawi mnie
co kryje sie pod tymi refleksjami? Ale to chyba wiesz
tylko Ty. No ale tak jak napisalem wyzej, wiersz
bardzo ladny i mam nadzieje ze bedziesz umieszczala
wiecej takich, oby tak dalej!!. Pozdrawiam Silent
"Wciąż potykamy się o tamte łany zgaszone",cyt
aut.Wiersz o treści głębokiej,refleksyjny.Tylko potem
obrazy w pastelu.cyt.
ogromne wrazenie,chyle czola.
Bardzo obrazowo przedstawiony..Tak jakbym widział ten
słodki świat.
Jest sztuką napisać taki wiersz - doprawdy i treść i
forma robią wrażenie. Czuje się tu rękę mistrza,
wprawne, lekkie pióro - wielkie brawa.
Tematyka wiersza - sztuka, takie też życie po trosze.
"gdy nie ma głębi i swiatła", to prawda, że "życie
ciągle czeka z tyłu". Wiersz nostalgiczny, zatrzymuje
na dłużej.
Jaskółka natchnieniem pojmana
przerasta czasem swego pana, któremu wiernie
szczebiotała , a kiedy , nic w zamian nie
dostała, rzecz straszna , wraz z zachodem słońca
zgasła.
Zgadzam sie calkowicie z tym co napisalas. I co
napisal M. jastrun.