Chybiona miłość
Moja duma to sprawiła
Miłość w niechęć przemieniła
Upiór czasu zrobił swoje
Jad Twój zranił serce moje
Prawdy słowa są okrutne
Twoje oczy teraz smutne
Przez dzień cały myślisz o mnie
Czy ty jeszcze wrócisz do mnie!
Tak straciłeś miłość moją
Nigdy już nie będę Twoją
Wartki strumień gorzkich słów
Zgasił płomień ognia znów
Miłość ta zakpiła sobie
Dając mi nadzieję w Tobie
Myląc się to ludzka rzecz
Cóż ja mogę więcej rzec .
Komentarze (3)
Słowem, można zabić jak nożem.Ładnie. Pozdrawiam
Nie tylko pięść rani,słowa potrafią równie mocno
ranić.Dzięki.
Ludzie ranią się a potem pragną przebaczenia, kiedy
jest już za późno... Ładny, pozdrawiam ;))