Ciąg dalszy - A to się ...
Gdy starszy był już trochę
Mądrzejszy chyba też
Wybrudził się raz w sadzy
I chciał do domu wejść
Lecz pan musiał zabronić
Sadzę pokazał mu
Nie wejdziesz taki brudny
Zostaniesz właśnie tu
Za kilkanaście minut
Do okna drapie zwierz
I pokazuje łapy
Że on już czysty jest
Zdziwiony pan wychodzi
Ogląda dobrze psa
Czy jakiś ślady czerni
Ten pupil jeszcze ma
Musi wziąć chyba lupę
Bo jest czysty jak łza
Dlatego to do domu
Już wpuścić musiał psa
Lecz on na pozwolenia
Zaczekał tylko gest
I sam sobie otworzył
I już on w domu jest
Mydła nie miał, ni proszku
Jak on to zrobić mógł
(tego pojąć nie mogę)
By przejść przez domu próg
A gdy chcecie wiedzieć
Czy wilk to dzieci wróg
To przeczytajcie także
Opowieść jutro znów
To jeszcze was trochę ponudzę
Komentarze (14)
Bardzo ładna rymowanka dla dzieci.
fajnie i ciepło...czekam z niecierpliwością na cd.:)
miłego wieczoru
Też zabawnie, ale o koniku bardziej mi sie
podobało:)Czytać będę dalszy ciąg z pewnością:)
Piękny wiersz z ochotą przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
ciekawa ciepła opowieść ....czekam na dalsze koleje
losu ....
pozdrawiam dziękując za życzenia :-)
Bo pies swój sposób znajdzie,
by z panem blisko być,
choćby miał w myjni jakiejś,
brud cały z siebie zmyć.
Miłego!Pozdrawiam:)
Lubię opowieści o zwierzętach,zatem przeczytałam
chętnie.
Pozdrawiam świątecznie:)
Ciekawie o zwierzakach. Czekam na cd. Pozdrawiam mile.
Ciekawa historyjka wiec czekam:)
Ciekawe pozdrawiam swiatecznie :)
Ciekawa historia.
Dzięki kochani - wstawiłam dalszą opowiastkę ale
czytać i komentować dziś nie dam rady - życzę
radosnego Świętowania
O psiurkach mogę ciągle czytać:-) jestem psią
mamą...Pozdrawiam świątecznie:-)
bardzo ciekawe czekam na cd pozdrawiam świątecznie:))