Ciągle pada
Na dworze rozpadało się, krople deszczu
dudniły o parapet. Deszcz spływał z nieba
niczym szara gruba ściana. Asfaltowa droga,
wijąca się z góry w dół, niosła ze sobą
masy wody zamieniając się w górski potok i
łącząc się z płynącą w dole rzeką spływała
kaskadą w dół tak głośno, że chwilami
tłumiła śpiew ptaków. Pensjonariusze
Sanatoryjni wędrując kilka razy dziennie,
dół i z powrotem głośno wyrażali swoją
dezaprobatę. Co niektórzy, wznosili modły
do Stwórcy o pogodę, modląc się w
pobliskim Kościele. A jeszcze wczoraj, choć
powietrze było wilgotne, ale promienie
słońca mocno grzały, a niebo wydawało się
idealnie błękitne leciutki szum wiatru
błądził wśród drzew. W amoku tańczyły
pszczoły, pośród drobnych kwiatów lipy
roztaczającej wokoło cudowny zapach
kojarzący się z nektarem. Na niewielkiej
skarpie przy dróżce, uśmiechały się
nagrzane słońcem czerwone poziomki. Pod
wieczór niebo przybrało odcień lekkiego
błękitu. Na pastelowym tle jaśniało
złociste słońce, kreśląc na horyzoncie
linie w kolorze płynnego miodu. Nieco
później schowało się za górami i jego blask
otaczał jak aureola ich dumne szczyty.
Poprzez gęsty baldachim listowia zerkały
migocące gwiazdy, jednak nad ranem niebo
przybrało ciemnofioletowy kolor, wyglądało
jak rozległy siniak, z którego zaczęły
spadać krople wody i rozpadało się…
Tessa50
Komentarze (23)
Nie wiem, jak to się stało, że tu nie byłam Tereniu,
na prawdę nie wiem. Po prostu przeoczyłam.
Kolejna śliczna proza. Czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam specjalistkę do
mojej pierwszej prozy.
Miłego dnia.
Przyjemnie jest przeczytać prozę pięknie słowem
namalowaną przyrodą. Pozdrawiam cieplutko i zamiast
deszczu niech słoneczko świeci.
Piękne obrazy namalowane prozą.
Pozdrawiam cieplutko.
Niech szczęście i radość w Twoim
sercu gości, a każdy poranek
niesie przyjemności… niech ci słoneczko mocno grzeje
a bedzie ci weselej .
Z przyjemnością przeczytałem Tereso . Życzę miłego
dzionka i pogody ducha.
Pięknie malujesz słowami.
Pozdrowienia i uściski:)
lubię deszcz nastraja melancholią jak również
spacerować w jego kroplach
Tereso ciepłe klimatyczne obrazy w twojej prozie
zatrzymują na dłużej
pozdrawiam
Z przyjemnoscia, jak zwykle przeczytalam:) Lubie do
Ciebie wpasc, Tereniu:)
Zdrowka zycze:)
Tessa pięknie opisałaś te piękno z deszczu kałuży
pozdrawiam serdecznie :))
https://www.youtube.com/watch?v=Ygz1VRzc8Ls
dziękuję za wizytę u mnie
Nie każdy ma taki dar Boży, by to wszystko zobaczyć i
potem opisać. Czasami ludzie przechodzą obok piekna i
nie zwróca na to uwagi. Serdecznie pozdrawiam.
to cudownie, że dostrzegasz piękno wokół i tak
wspaniale opisujesz, Teresko :-)
piękny obrazek namalowany słowami ...widzę to
słoneczko w otoczce miodowej ....
szkoda że masz taką pogodę w sanatorium ...nie
marnujesz czasu inspiruje ciebie każda pogoda nawet
deszczowa ...a my mamy strawę duchową czytając twoje
opowiadania :-))))
pozdrawiam - miłego wypoczynku ;-)
piękny obrazek namalowany słowami ...widzę to
słoneczko w otoczce miodowej ....
szkoda że masz taką pogodę w sanatorium ...nie
marnujesz czasu inspiruje ciebie każda pogoda nawet
deszczowa ...a my mamy strawę duchową czytając twoje
opowiadania :-))))
pozdrawiam - miłego wypoczynku ;-)
Pięknie :)
Pozdrawiam.
Ślicznie! Pozdrawiam!