ciągle w śnie
śpisz ciągle śpisz
oczy zamknęła choroba
sen co rozwalił dom
zacisnął ból do końca
powieki przylgnęły jak kamień
spłoszone ciszą
złote monety
nie przekupią nikogo
życia nie przywrócą
serce
rytmicznie bije
pragnie żyć
nie płaczę
łzy pozostały na szybie
wpatrzone w oddech twój
opowiadam
jaki jest poranek i sad wiśniowy
wiosna zagląda już do ogrodu
przytula każde drzewo
ja trwam
przy tobie
ty nadal śpisz
autor
bodzia
Dodano: 2016-03-06 14:11:11
Ten wiersz przeczytano 2166 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
dziękuje serdecznie wszystkim jestem zaskoczona miło
bardzo miło uściski przesyłam
Wiersz pełen miłości i smutku. Śmierć czeka każdego z
nas i nie da się tego zmienić. Możemy mieć nadzieję,
że po drugiej stronie nie będzie już chorób problemów
i pożegnań. Pozdrawiam.
Pragnienie życia .. a u boku śpi śmierć ..ale takie
jest życie i pogodzić musimy się ..
dziękuje wszystkim bardzo serdecznie za komentarze
kt,ore niosą dużo wiary i optymizmu uściski przesyłam
pełen dramat
pragnienie życia i stan snu
słowa grzęzną w gardle
pozdrawiam
Piękny, wzruszający i dramatyczny, pozdrawiam
cieplutko.
Piękny,wzruszający wiersz
pozdrawiam
dziękuje Mirabelo za słowa ciepłe pozdrawaiam
serdecznie
Pięknie oddałaś w tym wierszu , ból i te bezradność
, pozdrawiam
bardzo dziękuje jestem zaskoczona ile w tych
komentarzach ciepła współczucia to piękne choć nikt
nie mozę powiedzieć ile trzeba mieć siły i samo
samozaparcia ile ? nikt tego nie wie póki nie znajdzie
się w takiej sytuacji przypadkowo opowiedziana
historia mężczyzny który od roku zmaga się z tym ....
dziękuje!!
wiersz pisany bólem i bezradnością w obliczu
choroby:):)
Trudny temat. Udaje się wybudzić z śpiączki- czasem po
długim czasie.Trzeba siły i wyt rwałości.
wzruszyłaś Bodziu swoim wierszem:(
Wyraziłaś słowami,to co wydaje się niemożliwym do
wyrażenia
...i tak czasem bywa...śpiączka zamyka świat i otwiera
drzwi nadziei...czasem się jej udaje przekroczyć prög
i zawrócić życie...czasem zwraca też
roślinki...okrutny los...pozdrawiam serdecznie,
wszpóczuję rodzinie...