W ciągłym niepokoju
W ciągłym niepokoju i nocnej nostalgi
Toczy się życie, które jest monotonią,
Ludzie się nawzajem
Niszczą w nim zamiast pomocną dłoń
Wskazać tak niewiele brakuje, aby się
Wykazać,
Właściwą drogę określić i łzy z twarzy
Wymazać, łzy nie świadczą o słabości,
A o ludzkiej
Osobowości, nie warto tłumić swoich
Emocji, to świadczy często o ludzkiej
Dobroci.
Każdy z nas przecież ma serce, ale nie
Każdy potrafi to okazać dlatego jest jak
Jest zaakceptuj
Fakty których nie możesz zmienić, doceń
To co inni nie potrafią docenić, nie
Przejmuj się drobiazgami,
Zrób coś dla siebie, a może ten koszmar
Się wreszcie skończy, który już Cię Dawno
wykończył.
Komentarze (5)
Ciekawy przekaz:-)Pozdrawiam cieplutko.:-)
dziękuje za komentarze, pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie napisany,pozdrawiam pięknie
Dobry refleksyjny wiersz. pozdrawiam.
Dobra refleksja.
Ciekawe zastosowanie przerzutni.
Pozdrawiam