Ciało me
Ciało me skrępowane pajęczyną życia
woła o pomoc zatracajac się w bezdennej
otchłani nicości.
Ciało me zniewolone czymś na kształt
uczucia,
błaga o ratunek odwołując się do próźni
ludzkiej czułości.
Ciało me otoczone kręgiem śmierci
szuka wyjścia z labiryntu nie mającego
drzwi.
Ciało me pozostające w swej
amorficzności
kłoci się z formą ducha, który z niego
drwi.
Ciało me obcując w towarzystwie duszy
stało się tak samo nieczułe i nędzne jak i
ona.
Ciało me będące więzieniem duszy
cierpi i zatraca się w przestrzeni
nicości....jak i ona...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.