ciało zna siłę ciężkości
jak siostra słońca
siedmiu tysięcy stopni
wygina lekko moje ramię
dzieląc się tlenem w oceanie
śledzi oddech czasu
momenty
obserwuje myśli
które przeszły obok milosci
autor
Mirabella
Dodano: 2017-01-08 00:22:09
Ten wiersz przeczytano 1081 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Tak to już z ciałem i z nami, naszą egzystencją bywa.
Pozdrawiam.
I znów mnie zatrzymałaś na dłużej Bogno. :)
Uściski serdeczne, pozdrawiam paa :))
siedem tysięcy stopni - tyle mają najgorętsze miejsca
na słońcu?
słońce - światło, ciepło i przyczyna życia
siostra? - żyjąca, obserwująca, dająca tlen - i wie o
tych myślach, które przeszły obok miłości, rozliczy?
Wiersz pobudza wyobraźnię, intryguje :o)
Jakbym czytała o ciele astralnym, gdzieś w
hipernadświetlnej;)pozdr
Bardzo się podoba!
Pozdrawiam :)
ładnie, refleksyjnie..."Ramona, Twe ciało pręży się i
gnie...":) pozdrawiam niedzielnie
siostra siedmiu tysięcy stopni - obok miłości
powiadasz... przyjemniej pomyśleć o zyskach niż
stratach :) Miłego dnia.
Wzajemnie Bogusiu:)
Dziekuje Grażynko , spokojnej nocy
Aż tyle tysięcy stopni,
to dopiero musi być siła,
może trzeba za tą miłością ogonić,
tak poza tym?
Dobrej nocy Mirabelko,
dzięki za empatyczne rady :)
Może trzeba zawrócić i pójść razem :)