Cicerone
Dziś pierwszy dzień szkoły...
on mnie pierwszy uczył pisać
on mnie pierwszy czytać uczył
kim on dla mnie? - ktoś zapyta
pan wysoki słusznej tuszy
on i druhem mym i ojcem
bo prowadził mnie w nieznane
i mnie uczył co to dzwońce
albo dokąd mkną bociany
przewodnikiem był człek ony
cicerone ukochanym...
przez dziesiątki lat minionych
bliskim wciąż i wspominanym
Gliwice 04.10.2019 r.
Pamięci pana Konstantego Stradowskiego,
mojego pierwszego nauczyciela
autor
Berenika57
Dodano: 2020-09-01 10:33:56
Ten wiersz przeczytano 4706 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Ładne wspomnienie
Pozdrawiam serdecznie :)
ja też pamietam pierwszego nauczyciela
powiem szczerze, że coraz mniej jest takich
pedagogów...ładny hołd...
pozdrawiam:)
Jazkółko - miło mi, że zawitałaś do mnie dzisiaj :)
Dziękuję i pozdrawiam :) B.G.
Piękny hołd dla Pedagoga, nie tylko: nauczyciela (od)
przedmiotu. :) Pozdrawiam serdecznie, Bereniko :)
Aniu, Najko, Grażynko - ślicznie dziękuję za miłe
odwiedziny
i pozdrawiam :) B.G.
Bardzo ładne wspomnienie o nauczycielu, przypomina mi
wiersz
o Panu od przyrody, nie pamiętam już czyjego
autorstwa, chyba Miłosza albo Herbert,ale głowy nie
dam, pozdrawiam serdecznie Bereniko.
Piękne podziękowanie wierszem...pozdrawiam serdecznie.
Piękne uczczenie pamięci nauczyciela :)
Bardzo dziękuję, Kazimierzu, za miłe słowa :)
Serdeczności :) B.G.
Piękna laurka dla nauczyciela, miło czytać, pozdrawiam
ciepło.
Sławku, bardzo dziękuję za sympatyczne odwiedziny i
pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Każdy zapewne ma takiego niezapomnianego nauczyciela.
Pozdrawiam z plusem:)))
Broniu, Waldku, Joasiu, Wandziu - miło mi, że wiersz
się spodobał :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, Drodzy Państwo :)
B.G.
Piekny wiersz i hołd dla nauczyciela.
Pozdrawiam serdecznie Breniko i pięknie dziękuję w
swoim i remisia imieniu.
Piękny.
Dobrze jest trafić na takiego nauczyciela....
Pozdrawiam serdecznie :)