w cichej slowami starosci
a co jak uroda zamrozona jest w nas...
tylko czasowi spragnionemu skora sie oddaje
elastycznosc
drobinki kosmosu odbieraja czas naszym
cialom, ale
uroda, piekno nazwac tym samym?
wiec piekno zamarza w oczach nam
wspolczesnych znanych i nieznanych
piekno ekspoduje wiekiem...
piekno zamraza sie w nas, jest wampiryczne
piekno
slowami nie ujete nigdzie i mysla
rozne
jak mysli sa rozne
nie mowmy juz prosze o pieknie
gdy w gorze
w koszu nad nazwanym swiatem lece
w slonce sie kryjace
scigany przez burze
popatrz sie w gore...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.