Cichutko...
Cichutko na paluszkach
skradaj się do mnie
Powoli bez pospiechu
szeptem mów do mnie
Nie podchodź zbyt blisko
nie wymagaj zbyt wiele
Cierpliwość mniej
jeśli chcesz być moim przyjecielem
Cii... Płoszysz moje marzenia
Zabijasz uczucia
Boje się Ciebie za szybko
za głośno to zbyt wiele
Konec już Uciekłam daleko
Zamknełam się w sobie
Trzęse sie z zimna
O wszystkim chce zapomnieć...
autor
Elfiatko
Dodano: 2005-08-17 21:18:33
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.