Ciebie pragnę
Dla Agatki.
choć do mnie już dłużej nie wytrzymam
pragnę Cię rozbierać, łapczywie całować
dłonią moją już pieścic Twe ciało
zaczynam
całego siebie chcę Ci podarować
z każdą sekundą głośniejsze miłości
dzwięki
a każdy Twój dotyk jak rajski owoc
smakuje
falują nasze nagie ciała jak na wietrze
wstęgi
ciągle nową przyjemność w Tobie
odnajduję
cudowny moment miłosnej ekstazy
to wszystko naprawdę broń Boże na niby
chciałbym to powtórzyć jeszcze z tysiąc
razy
zasneliśmy razem uczuciem okryci, tylko Ty,
Ja i zaparowane szyby
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.