Ciebie tu nie ma
Ciebie tu nie ma- ale jestem ja.
Wybieram się w daleką podróż.
Nie zostawiam cię, tak jak ty to zrobiłeś
mnie.
Bagaże marzeń mam już spakowane.
Bilet powrotny-chociaż nie chcę wracać-
jest.
Gdybyś wiedział jak mi ciebie brak,
na pewno zabroniłbyś mi jechać.
Otoczyłbyś ramieniem i powiedział:
"Zostań, wszystko się ułoży"...
Widocznie nie jest mi to dane,
bo swym ramieniem pocieszasz nie mnie.
Pamiętam te dobre dni, kiedy nie podlewana
tobą, usychałam z tęsknoty.
Kiedy uczyłam się żyć bez ciebie,
a słońce i tak grzało.
Zapamiętam i tę chwilę, bo wiem że będzie
tak samo. Potrzebuję do życia tak
niewiele... Nawet tyle nie mogę mieć...
To niesprawiedliwe- mogę mówić.
Od kiedy sprawiedliwość jest równa?
Zrobiłabym dla ciebie wszystko,
ale widocznie nie potrzebujesz tak
wiele...
;*
Komentarze (2)
Ładny wiersz.Zostawiam + i zachęcam do lektury moich
wierszy.Pozdrawiam:)
Czasem nie jesteśmy z kimś dla dobra drugiej
osoby,jednak,czy to prawda-nie wiem. masz mój
głosik,pozdrawiam.