Ciekawostki przyrodnicze
Wątpliwa obrona?
Najpierw wsadzał kij w mrowisko,
potem zwiewał. Było ślisko!
Uleczony złodziej
Gdy 'przykleił' się do ula,
ten, gdy wpuścił- jął znieczulać.
Po fachu /inna wersja poprzedniej/
Gdy 'przykleił' się do ula,
skończył z fachem w wielkich bólach.
Za trucie
Pomidory pryskał co dzień.
Jadł pieczarki- miał w ogrodzie.
(wcześniej tam opryskał drzewa)
Dzisiaj ksiądz ‘Ave’ zaśpiewał.
Drodzy, to są pierwsze moje fraszki. I jak?. Tylko bez owijania, proszę:))
Komentarze (36)
bardzo fajne, ciekawe i zaskakujące :-)
Aniu, ostatnia super! Dwie pierwsze ciut niejasne, ale
może to ja wolno myślę? Uściski:))
Bardzo trafne :)
Świetne, a ostatnia bardzo pouczająca:)
Ale nie rozumiem dlaczego kończysz z pisaniem fraszek,
jak te są fajne, a zawsze mogą być lepsze lub gorsze.
Nie poprzestawaj, na tych bo sądząc po wierszach,
każde kolejne będę coraz lepsze:)
Serdecznie pozdrawiam:)))))
Zdecydowanie ostatnia jest najlepsza. Pozdrawiam
Dobre fraszki! Lubię :)
Teraz wiem trochę więcej:)).Dziękuję wszystkim za
przeczytanie i czas, a zwłaszcza tym, którzy
uzasadnili swoją ocenę. Nie wiem , czy jeszcze kiedyś
się odważę dać fraszkę.Ktoś tu pisze, że mogę napisać
nowe, znacznie lepsze. Payu na przykładach podpowiada
niuanse i subtelności i ja czuję tę różnicę, oceniając
jednak swoje zasoby intelektualne zupełnie straciłam
pewność, że podołam zadaniu. Szczerze zapytałam,
dostałam odpowiedź. A tych, którym się podobały, też
oczywiście pozdrawiam ciepło, widocznie mamy podobne
poczucie humoru:))
Dobre, pierwsza najbardziej mi się podoba :)
Anno ,SUPER fraszki,pozdrawiam
superowe:)
pozdrawiam:)
przednie!
jak pragnę Freuda! mamy na beju...
pozdrawiam go serdecznie
- szczerze czy nie? on wie :)
Podobaja sie:)
Pozdrawiam:)
ładny debiut