ciemność
przynajmniej tej nocy
będę miał pewność
że o mnie myślisz
powiedział niedbale
i z ukrytym zawstydzeniem
tej nocy mogłam być
Sylvią Plath
i nadać imiona
każdej czczej sekundzie
zaplanować smutek
na kilka sposobów i uciszyć
jego karygodne słowa
jednym nadęciem ust
może by zrozumiał
rozlewiska moich myśli
i dokładność wprawnych palców
które w ciemnościach
budują mur zapomnienia
na skrawkach mojej
skóry
autor
Marta M.
Dodano: 2014-10-22 15:20:52
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Dziękuję Wam bardzo :)
Fizyczna bliskość nie oznacza oddania duchem (choć tak
powinno być w idealnym...)
I myśli niezbyt jasne w tej ciemności - fajny wiersz:)
Bardzo dobry refleksyjny wiersz.Pozdrawiam:)
Kolejny dobry wiersz,z ciekawie ujętym tematem
miłości.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie to napisałaś, wiersz intryguje i zaciekawia
ujęciem tematu. Bardzo mi się podoba!
ciemność ale ile w niej uroku Pozdrawiam serdecznie:)
dobra ciekawa refleksja ...ładny biały wiersz;-)
pozdrawiam
dobry, ale dla mnie właśnie te /rozlewiska myśli i
mur zapomnienia/ najsłabsze, odstają od całości
oklepaniem w poezji... pozdrawiam:)
Bardzo dobry bialy wiersz pozdrawiam
Nie jestem miłośnikiem białych,ale Twoje są
świetne.Miłego wieczoru.
Ujęły mnie "rozlewiska myśli" i "mur zapomnienia".
Pomimo ciemności jest pięknie, pozdrawiam
Ciemność wyszła Tobie bardzo interesująco. Widać, że
potrafisz pisać wiersze. Pozdrowionka z pochmurnego
kurcze Gdańska. Krzysztof Kaniewski
Podoba mi sie ta ciemność:)