...Ciemnosc..
..Moja przyjaciółka..
Kiedy już noc nastanie,boimy sie
ciemności.
Patrzymy,przed siebie i jestesmy
samotni.
Widzimy wszystko to co za dnia bylo
jasne,nocą traci kolor,a serce nam
gasnie.
Widzimy nadzieje,lecz juz bez blasku,oczy
usmiechniete i łzy plynące.
Serce co milośc go ogrzewa,noca staje sie
zimne i martwe.
Dzien traci swoj blask,noc go pochlania.
Wspomienia tak bola,a dusza placze.
A kiedy juz odejdziemy,slonce nam swiecic
wiecznie bedzie....
...G...P...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.