W ciemności...
Zgasiłeś właśnie
ostatnią iskrę
tę, co do wczoraj
jeszcze się tliła
i teraz nie wiem
co mam robić
bo jak bez światła
będę żyła?
autor
yolkaw
Dodano: 2008-08-13 13:52:36
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
mnie sie równiez podoba :)
ktos zgasił lampą nastały ciemności ,ale nie zostawaj
w nich zbyt długo-ładny miniaturowy wiersz
jeszcze ostatniej on ci nie zgasił, to tylko zwykły
wiatr-złodziej był, zdmuchnął jedynie przelotną waszą
co wietrznie tliła w serduszku twym.
Cudowna miniatura... gdy się kocha, to ukochana osoba
jest naszym światłem, jest tak naprawdę wszystkim...
wzruszający wiersz - wspomnienia...melancholia
wywołuje westchnienie...
...w sobie światła masz tyle, że choć najmniejszy jego
blask, rozjaśni każdą niespodziewaną chwilę...
Bardzo dobra, refleksyjna miniatura. Refleksyjna jakby
w podwójnym znaczeniu: mieni się wielobarwnie nieomal
rzucając refleksy światła.
Krótko, wymownie, smutno... miniaturka krzyczy
bezradnością.
Coraz lepsze. Pozdrawiam.
to tak jak ze świecą i jej płomieniem... podoba mi się
atmosfera wiersza, lekkość i nostalgia , ładnie...
wiersz jak krzyk...krótki ale jakże wymowny...brawo
To ciężka chwila... lecz światło masz w sobie. Dopóki
życie trwa...