ciemności głuche...
nocy pachniesz spokojem wyciszeniem w
czerni
łagodzącymi myśli szeptami milczenia
kiedy to luny lico bladość swoją zmienia
a sowy jej paziowie słudzy jakże wierni
wsłuchują się w powiewne wiatru
kołysanie
by jej umilić senne na warcie czuwanie
gdyż ty w teorii cicha dźwięczną stać się
możesz
i wskrzesić z seledynów zorze wężoruche
a wówczas to co nieme oraz prawie głuche
obudzi swe demony rozgromi nadproże
utkane z gwiazd milionów w łukowym
sklepieniu
i po horyzont świtem rozpłynie się w
cieniu
lecz póki ciemność będzie w blasku
gwiezdnym lśniła
cisza za rękę szepty będzie prowadziła
Komentarze (27)
Urzekły mnie wskrzeszane z seledynów zorze wężoruche i
obudzone demony gromiące nadproże łukowego sklepienia.
Bogata nad wyraz poetyka wiersza.
Pozwolę sobie na uwagę:
"nocy pachniesz spokojem wyciszeniem w czerni
kołyszącym dzwonnymi szeptami milczenia"
powinno być "kołyszącymi" gdyż:
nocy pachniesz spokojem wyciszeniem
kołyszącymi szeptami
Gdyby "kołyszącym" dotyczyło wyciszenia, to
konstrukcja tych wersów wyglądałaby inaczej tzn.
nocy pachniesz spokojem kołyszącym wyciszeniem w
czerni
dzwonnymi szeptami milczenia
(pomijając metrum).
Masz kołyszącym w 2 i kołysanie w 5.
Pozdrowionka :):)
...byłam, widziałam...i wciąż powracam
wspomnieniami...może w przyszłym roku znów polecę,
chociażby na 'dłuższy weekend' w okolice Tromso
miłego dnia Marianie:))
Czytam i podziwiam jak pięknie ukazałaś tajemnice
nocny, a seledynowe zorze wężoruche można zobaczyć
jedynie podczas nocy polarnej...Pozdrawiam z
podobaniem :)
...dziękuję za poczytanie i uznanie w ocenach;
pozdrawiam wszystkich miłego dnia życząc:))
Piękny , wyciszający wiersz na dobre spanie. Miłego
dnia:)
Przepiękny! Ta cisza prowadząca szepty mnie urzekła :)
Miłego dnia Stefi :*)
☀
No wielkie brawa."Wężoruche zorze"... zauroczyły.
Piękny utwór. :)
Kwiecista klasyka w Twoim stylu.
Ładne to wyciszenie.
Pozdrawiam :)
Bardzo się podoba pozdrawiam
fajny nocny klimat wyciszenia
cisza za rękę szepty będzie prowadziła...zaczytałam
się...
tak pięknie...
pozdrawiam z wielkim podziwem
...nie pamiętam kiedy ostatnio napisałam sonet
13-stkę; może wam się spodoba...
spokojnej nocy:))