Cień
Gdy nadejdzie mroczny dzień,
Gdy by pochłonąć przybędzie cień.
Każde słowo, każdy czyn.
Nieważny już.
Jedna chwila, jeden moment.
By zatracić wszystko. Tak.
W cieniu pogrążona.
Całkiem martwa. Tak.
Nie w młodego boga objęciach.
Utonę.
Lecz w duszy własnej.
Mroku kłamstwach.
Strachu zapach.
Płaczu smak.
Lecz co dla mnie końcem będzie.
Tobie wybawieniem.
Nie ma mnie.
Nie ma już mojego zła.
Zagrzebane głęboko.
Piekielny poznaję smak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.