Cień duszy
Chrupią cicho połączenia –
niesłyszalnie
Źrenice śledzą każdy ruch dookoła
Palce wystukują rytm – niewerbalnie
Uszy nasłuchują czy nikt nie woła
Gonią się i mkną jedna w drugą
Szeregowo ustawione za sobą
Smutne myśli trwania chwilę długą
Równolegle nic sobie nie robią
Tętni mocno, łomocze i stuka
Samo nie wie, choć czuje żywoty
Ciągle szuka, wciąż szuka i szuka
Tylko czasem, czasami się złoci
Autor: inspektorek 09.04.2008
autor
inspektorek
Dodano: 2008-04-09 22:27:52
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
zobaczyłam dzisiaj Twój nick- nie wiem dlaczego tak
dawno nie czytałam Twoich wierszy...one w większości
są ciekawe i mają duszę...nie są jednoznaczne,można je
interpretować po swojemu
przekaz niesamowity, czuję jak dusza chrzęści, jest
tuż, tuż, za moimi plecami, prawie oddechem dotyka...
bardzo ciekawy i przemawiający do wyobraźni
Jest w tym wierszu to "coś" - dusza...
Ciekawy pomysł i przekaz...
Bardzo przyjemnie było przeczytać...