Cień Szansy
Czas dociska do ściany
A nadzieja zaciemnia oczy
Miłość w torebkach po herbacie
(Przecież gdzieś muszę ją ukryć)
Słońce gaśnie już pomarańczową smugą
A Ty nadal rzucasz we mnie kamieniami
tęsknoty.
Nie namaszczam naszego ciała grubą warstwą
sztuczności
Nawet nagość nas nie obnaża
Wyjdź
Chcę mieć wrażenie przymkniętych drzwi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.