Cienie rozmyślań
wydłużają się cienie rozmyślań
za oknem
jak zawsze
codzienny zgiełk wrzawa
wiem
taka jest kolej rzeczy
jest czas życia
czas odchodzenia
a jednak nadal
wtulona w resztki
nadziei
czekam
być może na uśmiech
spojrzenie
https://www.youtube.com/watch?v=tKKgVx4aY_E&list=PLBH1 BCadlwTeOE-4xcXQTq3iwfo-Z8i0m
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-01-25 13:59:30
Ten wiersz przeczytano 2473 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
cień uśmiechu z za firanki rzucony z trafieniem
wciąż sobie to wyrzucam dlaczego nie powiem
Oby się peelka doczekała!
A za oknem łatwiej :)
Pozdrawiam :)
No, w obecności codzienności, w mętnym świecie życzeń,
nie można się łudzić, trzeba działać...
bo możesz się nie doczekać
;)
Pozdrawiam
Uśmiechnij się do tej codzienności. Każdy dzień jest
inny, tylko trzeba to zobaczyć.
Pozdrawiam.
To czeka ten się doczeka. Pozdrawiam.
Nie czekaj, trzeba działać :)
Pozdrawiam
Witaj Eluś:)
Ty tu Eluś przestań mi mydlić oczka:)Uśmiech na buźkę
i żyć na całego:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Prawdziwie to brzmi. Ja jestem za. Z resztek nadziei
można zbudować coś wielkiego:)) Pozdrawiam i życzę
miłego odpoczynku:))
Melancholijnie, bardzo ładnie.
Dobrego wieczoru Mgiełko:)
Świetnie piszesz. Pozdrawiam.
Ciekawie i treściwie Elu. Ja też czekam. Uśmiech
serdeczny jest promykiem słońca.
Pozdrawiam serdecznie.
Dopoki jest nadzieja...
Piekna melancholia.
Pozdrawiam, mgielko :)
ładny wiersz ...uśmiecham się do Ciebie i Witam ...
Dobrze że jest nadzieja...
Pozdrawiam cieplutko ELU:)
Nadzieja umiera ostatnia... Pozdrawiam Cię serdecznie
Mgiełko :)