Cienie rozmyślań

Niech nadzieja nigdy Cię mgiełko nie opuszcza,
serdeczności :)

czytałem z podobaniem

Piękna melancholia:)
Pozdrawiam:)

Człowiek zawsze jest złakniony ciepła, serdeczności,
dobroci...

ważne, że jest nadzieja, ona przepędzi czarne myśli,
posyłam Eluś pozdrowienia z uśmiechem :)

Posyłam uśmiech i plus
Miłego wieczoru

Zaduma nad tętniącym życiem za oknem i chyba nadmiar
stagnacji peelki, tak czytam, dużo smutku w wierszu i
jakby goryczy za uciekającym, wyciekającym życiem, ale
i nadzieją na zmianę,
msz nawet ludzie mocno wiekowi dokonują zmian, jeśli
im sił i chęci starcza, a tym bardziej są one możliwe
u osób którym jeszcze do starości daleko, Autorka z
pewnością /patrząc na sympatyczne zdjęcie do osób
wiekowych nie należy :)/.
Miłego wieczoru Elu życzę, no i oby uśmiechu nam nie
brakowało, a z nadzieją też lepiej się żyje, to fakt:)

Piękna, delikatna melancholia... z nadzieją.
Pozdrawiam serdecznie:)

Póki tli się nadzieja, zawsze wszytko można odminić w
życiu :)
Piękny melancholijny wiersz Elu :)
Pozdrawiam cieplutko :)

Zatem posyłam uśmiech :)

Ja wczoraj czekalem na kolege z butelka whisky... nie
przyszedl, to sam wypilem:)))

całkiem na rzeczy cienie Twoich myśli, szczególnie w
takie wieczory jak teraz, powstają z tego wersy co je
kreślisz i z podobaniem publia odbiera.

Mamy czasami, takie melancholijne nastroje, ale jeżeli
jest w nich światło nadziei, to już bardzo dobrze.

Ślę uśmiech i moc pozdrowień.

Bez nadziei trudne by było życie...
przytulam ciepło

miły uśmiech jest zawsze w cenie.