Cieniem liści
Wiatr tańczy
we włosach
cieniem liści
coś mi je dał
coś je zebrał
Dotykam ciebie
jak najserdeczniej
bezgwiezdne nocne niebo
ponurej jesieni
Błyszczące oczy
rozjaśnią mi
unosząc w locie
sny o najlepszej porze
o wiosnie
W jesienny czas
wcześniejszego zmierzchu
zmęczonym dniem
gdzie szukasz nocy
Obejmę cię
słońca szalem
wciąż myśli mam
na dnie serca mojego ...
Śpij, śnij, czas na sen ...
Wiatr tańczy
we włosach
cieniem liści
które mi dałeś
zebrałeś dla mnie
maluję
tęczę
kwiaty na łące
układam wiersze
zabierz je sobie
są
cieniem naszych liści
Komentarze (12)
p;odoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Rozmarzony cieniem liści,bardzo ładny.Pozdrawiam
Bardzo ładny, rozmarzony wiersz.
Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.
jesienny uśmiech liści
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie poprowadzony wiersz.Temat rozmarzony.
:)
Można się rozmarzyć. Pozdrawiam
Ładnie zaszeleściłaś tymi liście, oj ładnie :)
Pozdrawiam ciepło :)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Dziękuję mariat, mialaś rację już poprawiłam.
Pozdrawiam.
Jest wierszem i nawet przyciąga, ale tam mi brakuje w
2 miejscach majuskuł. Przyj się proszę Autorko; albo
ja nie mam racji?
Wiersz jak rozmarzona piosenka :)
Roztańczone marzenie, a mimo jesieni, namalowałaś
ładny kawałek wiosny na łące.
Pozdrawiam tęczowo :)