w cieniu natury
słońce dziś rozsyłało promienie
ożywały drzewa, które tęsknią za liśćmi
śnieg iskrzył się, prężył
niebo znów przybrało lazurowy odcień
maleńka róża obudziła się ze snu
spływały po niej łzy
łzy szczęścia pewnej dziewczyny, która
w cieniu natury zrozumiała jakie ma
szczęście
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.