ciepłe kropelki
Naniżę kropelki
na smugi tęczowe
niechby słońcem błysły
pulsy ich miarowe
i tak powolutku
i tak po cichutku
dojrzewając barwą
rozjaśniały myśli
magia jest od tego
by wracała do nas
z nutami radości
wznosząc ciepłem toast
w uśmiechach w zadumie
w rozmowach z bliskimi
w przytuleniach w gestach
wiosnę chcąc uczynić
niech zamieszka w dłoniach
w dotykach ich czułych
w sercu znajdzie swoje
niezmienne reguły
by dostarczyć oczom
gwiazd kiedy są głodne
budować i leczyć
gdy życiowy odmęt
zaciska się pętlą
porwie stłamsi zgniecie
magia co jest wokół
wesprze cię najlepiej
tylko trzeba chwilę
wykorzystać dobrze
otworzyć na szepty
światła uśmiech dojrzeć
Dziękuję :)
Komentarze (12)
Kolorowo się zrobiło. Pozdrawiam
Przyjemny wiersz. Emanuje z niego spokój, który
udziela się czytelnikowi. Pozdrawiam:)
"magia jest od tego
by wracała do nas"
bardzo piękny przepis na radość życia :-)
Bardzo mocny i wyrazisty wiersz
zmusza do zanurzenia się w Twoje wersy
głeboko i intesywnie
Dobrze się czyta. Wywołuje pozytywne reakcje.
Tylko(nie wiem czy powinienem) w drugiej zwrotce
zgubił się rym.+
Z ładną melodią utkany ten wiersz. Pozdrawiam :)
Magia sprawiła, że zostawiam uśmiech :)
witaj,niech miłość zamieszka w czułym dotyku,to jest
piękne,ukłony
Dobra energie trzeba umiec zbierac ..z usmiechow, z
drobinek szczescia ..dla mnie Twoj wiersz to taka
drobinka ...chwytam.. a dla Ciebie usmiech
Ładnie o magicznych porcjach ciepła. Zamiast "kroki"
czytam sobie "pulsy". Zastanawiam się czy nie lepiej
brzmiałoby "kiedy są głodne" od "gdy są zbyt
głodne"?
Miłego dnia.
Ładny, .Pozdrawiam
"tylko trzeba chwilę
wykorzystać dobrze
otworzyć na szepty
światła uśmiech dojrzeć" - to prawda, uśmiechaj się,
niech zawsze świeci Ci słońce. Wiersz z nadzieją,
przeczytałam z przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam