Ciepłem malowane
Ponad łąkami panny mgielne
w jedwabnych sukniach blado-siwych.
Pająk ostatni splot koronki
do aksamitu róży przyszył.
Ogrody ciszę już smakują.
W sadach rumienią się renety.
Winobluszcz bordo, jak naszyjnik
na szmaragdowych tujach zwiesił.
Ostatni promyk szczerozłote
zajączki puszcza tu i ówdzie.
A pod stopami koncert liści.
Jesienny klimat.Też to czujesz?
Komentarze (45)
Ciepełko bije z wiersza, przytulam go w ten chłodny
dzień. Pozdrawiam :):):)
Cieplutki i bardzo sympatyczny wiersz. Pozdrawiam
Magdo:)
-- tak, też to czuję... jesień pięknie maluje swoje
obrazy...
-- pozdrawiam...
Ta nasza wczesna jesień taka jest, a Ty ją pięknie
ubarwiłaś i ociepliłaś:)
Ciepełka!
Po przeczytaniu tego wiersza każdy poczuje:)
Czy nie lepiej byłoby "do aksamitu"
od "na aksamicie" skoro "przyszył"?
Miłego dnia.
taki klimacik nie poczuć...
Magda jak zwykle piękne wersy Pozdrawiam serdecznie :)
Ciepłem namalowałaś! pięknie!
proszę! wpadnij do mnie czasem:)
Miłego dnia:)
Pieknie piszesz pozdrawiam
Babie lato.. lekkie, ciepłe i zwiewne - jak Twój
wiersz.. bardzo mi się podoba, pozdrawiam ;-)
oczywiście, złota jesień, pozdrawiam:)
Tak, tez tak czuje:)
Pozdrawiam:)
czuję czuje choć ostatnio u mnie brzydko i zimno
pozdrawiam;)
Mmm...Zlota Polska Jesień...
Czuje zdecydowanie :) Bardzo ladny wiersz.
Pozdrawiam :)