Ciepło
Wieczorem, gdy dogasa kolejny dzień złoty
ścieram z twarzy zmęczenie i tonę w
marzeniach
wtedy biegniesz do mnie po ścieżkach
tęsknoty
ciepło puszyste niosąc w swoich
dłoniach.
Później, z promienistą kulą,
(która tylko naszą była)
wznosisz mnie w niebo
i do srebrnych gwiazd lecę...
Rozmyślam potem, jak niewiele człowiekowi
trzeba
starczy ziemskie niebo, którym w moim
świecie
jest twój ciepły dotyk i wspólny bochenek
chleba.
Komentarze (23)
bardzo ladny wierszyk pelen ciepla i romantyzmu ..
uroczy
Bardzo Ładny :)
I jeszcze wierszy takich potrzeba do tego szczęścia -
uważam.
Jak niewiele człowiekowi trzeba - ciepły dotyk i
bochen chleba.
wiersz bardzo ciekawy a zakonczenie optymistyczne
Bardzo optymistycznty, ciepły wiersz...
a to jest szczęście właśnie, bo nim człowiek na wieki
zaśnie wystarczy chleba kawałek, dotyk lub dobre
słowo, takie ziemskie to i owo.
jak niewiele potrzeba dotyk i bochenek
chleba...świetny wiersz....
"Później promienistą kulę..unosimy w niebo,do
srebrnych gwiazd lecąc",cyt. aut.Byle człowiek był
bezpieczny i miał co jeść,jeszcze trochę marzeń i
wystarczy.Ładnym piórem wiersz napisany.Nietuzinkowy
temat.
ładnie piszesz o ważnych sprawach, czego najbardziej
nam w życiu potrzeba, miłości, bezpieczeństwa, a
wspólny bochenek chleba symbolizuje mi dom
Wieczorem - dobrze jest oddać sie marzeniom, to także
czas największej tęsknoty - "biegniesz do mnie
ścieżkach tęsknoty".
Wiersz pełen tęsknoty a zarazem ciepła,
ładnie, napisany, treść i forma dopracowane.
Piękny wiersz ...ciepły romantyczny...i ten "wspólny
bochenek chleba...tak mało ptrzeba aby szczęście
trwało..
Piekny wiersz, piekne slowa. "Ziemskie niebo" - niby
tak niewiele, a jednak...
cisza..... spokój....bezpieczeństwo. wiersz emanuje
ciepłem i szczęściem. podoba mi się
Romantyczny, rozmarzony wiersz, przeplatany
metaforami. Zgadzam się z przedmówcami, iż ten
"wspólny bochenek chleba" jest bardzo wymowny i czuć z
każdego wersa bijące ciepło...