Ciepło w domu
gdy upadnę
podnoszę się
dążąc do celu
mając ukochaną przy sobie
nie mogę być żebrakiem
pierwsza gwiazda na niebie
jasno świeci
biały obrus
pusty talerz
dwanaście potraw
sianko pachnie
pod choinką prezenty
ale czy one są najważniejsze
spojrzałem na żonę
popłynęła modlitwa
wraz z nią kolędy
,, Bóg się rodzi ‘’
„ Cicha noc ”
„ Lulajże Jezuniu ‘’
Ona jest motorem
dbającym o atmosferę
świąt Bożego narodzenia
jej głos jest ciepły
taki przyjemny
scala rodzinę w miłości
dzieciątka które przyszło
głosić światu pokój
Autor Waldi
autor
waldi1
Dodano: 2017-12-22 01:24:01
Ten wiersz przeczytano 2043 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Sztuką jest się podnieść po upadku...
Pozdrawiam ciepło
Bardzo sympatyczne, pozdrawiam serdecznie;)
Życzę Ci Waldi pogodnych, radosnych Świąt Bożego
Narodzenia :)
My zawsze z dziećmi razem śpiewamy, uwielbiam te
chwile :) w tym roku mi nie dane...
Jeszcze raz życzę wesołych świąt :*)
Wesołych Świąt
Waldi podłogi pomyte, dywany wytrzepane, okna
lśnią błyskiem, zakupy zrobione...wiem, wiem co
chcesz powiedzieć, to wszystko, to żona, Ona przecież
scala rodzinę i ma taki ciepły głos.
Pozdrawiam Waldi i ukłoń się ode mnie żonie.
Świątecznie pozdrawiam i głos zostawiam, a przy okazji
do siebie na długą świąteczną wyprawę zapraszam ;)
Witaj. Ladnie oddany klimat tych jedynych w swoim
rodzaju Swiat. Waldku Tobie i Twoim bliskim, zycze
rodzinnej atmosfery przy Wigilijnym stole, w duchu
milosci i przebaczenia, rowniez zdrowia na kazdy
kolejny dzien.
Taka prawda...
- Spokojnych świąt -
Moje życzenia dla Ciebie pod tym linkiem;
https://youtu.be/gyXKhrpz0Dc
bardzo ładny wiersz wesołych świąt :)
To samo przyszło mi na myśl myjąc okna, piorąc dywany,
pichcąc w kuchni- to kobieta wszystko (prawie
wszystko) robi by święta były czyste, zasobne i ciepłe
podczas gdy mąż gra w Candy Crush...
To samo przyszło mi na myśl myjąc okna, piorąc dywany,
pichcąc w kuchni- to kobieta wszystko (prawie
wszystko) robi by święta były czyste, zasobne i ciepłe
podczas gdy mąż gra w Candy Crush...
żebyś wiedział Waldku, że żona jest motorem anielskiej
atmosfery w domu. Ale jak w piosence do tanga trzeba
dwojga.Żona stwarza atmosferę, a Ty to doceniasz,
widzisz to na każdym kroku. Mnie tak przypadło,że
tańczyłam w tym tangu tylko sama. Pozdrawiam Cię
bardzo serdecznie.
Bóg się rodzi, moc truchleje. Tylko dlaczego tak źle
się na świecie dzieje. Dlaczego tylko przy stole
wigilijnym, w święta się kochamy a za chwilę wszystko
w nosie mamy. Dlaczego Bogu głowę tak często
zawracamy, pomocy oczekujemy a tak mało z siebie
dajemy? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Czy tak już
będzie do dnia sądnego? Dlaczego obecny rząd Bogiem i
Ojcem Rydzykiem się posługuje i naród oszukuje?
A Ty Boże spokojnie z góry to wszystko obserwujesz i
się nie denerwujesz? Wiem, wiem. Bóg, wiara. Jakie
będą czyny, taka będzie nagroda, ale też kara...
Sorry Walduś i Ty miła Jadziu, że przed Świętami
takie rzeczy poruszam. Ale znowu Boga we śnie
widziałem i o.p r. usłyszałem. Jak on to widzi opisać
musiałem...
Piękny, przedświąteczny wiersz w przyjacielu
napisałeś. Kochaj tą swoją cudowną dziewczynę. 0na tak
bardzo, bardzo na Twą miłość zasługuje, choćby
dlatego, że z Tobą wytrzymuje... Gorąco z Lidzią Was
pozdrawiamy i życzymy fajnego, radosnego dnia ;)))
Witam.
Pięknie ująłeś zatracający się sens Bożego Narodzenia
, Te właśnie szczegóły tradycji przodków i czyste
serce gotowe na przyjęcie Jezusa to jest cała magia
tych świąt.Pozdrawiam serdecznie życząc wszelkich łask
Bożych dla całej rodziny