Ciepłym szeptem
Ciepłym głosem "dzieki" chcę szepnąć do
ucha,
W przytuleniu zamrzec, czuć dotyk Twej
twarzy,
W spadającym słoncu szumu morza
słuchac,
Nasze szczęscie widzieć i różowa plaże.
Z iskrami rozkoszy roztańczyć się w
oczach,
Łzy wiatrem ploszone scałowywać z
twarzy
I w palców spleciemiu brodzić po wydm
zboczach,
I w dusz przenikaniu – razem z Tobą
marzyc.
...poprawiony na polska trzcionke
autor
MONAHI THEOS
Dodano: 2015-08-17 14:20:22
Ten wiersz przeczytano 1305 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo ładny wiersz takie moje klimaty?
Ciepłym szeptem i romantycznie opowiadasz o tej plaży…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Dzień dobry :)
jest lepiej niż kiedyś
lecz: scałować*
i brakuje ogonków
i kreseczek
i czcionka
pozdrawiam )
a wiersz ładny :)
Dodam jeszcze, że należy poprawić:
"scałowywać"
"palców splecieniu"
Miłego dnia- podoba się:)
żeby jeszcze ta "czcionka" była OK do końca po polsku,
byłoby całkiem fajnie.
Poza tym, niech mi bedzie wolno poprawic bledy: tzn.
napiszc Twoj komentarz poprawnie:
"Napisala BYM twojej ZAMIAST twej"
Rouumiemy sie? Czyliz reasumujac: Siedzac w szlarni
nie rzucaj kamieniami:-)
@Roxi01
MOze bys i napisala, z tym, ze Two-jej w porownaniu do
Twej ma 1-dna sylabe wiecej.
I jak "stara dobra szkola" uczyy: rymowany wiersz
powinien byc "spiewny, rytmiczny, przy czym rymy
powinny byc nie przesilone" Jednakowoz masz prawo do
TWEGO wlasnego zdania, ktorego ja bdz co badz
podzielac nie musze:-)
Pozdrawiam pomimo, a moze wlasnie dlkatego -
serdecznie:;-)
napisałabym twojej zanim twej :)
Ładnie. Dobranoc:-)
Piękne,ciepłe szeptanie.
Miło było przeczytać:)
@ nureczka:-)
...wcale nie chyba - napewnpo.
Dzieki raz jeszcze za te "zaimki";)
Pozdrowki! M.T.
@Vick Thor
...nie z Monachium, ale cieplo.
Dzieki za "dialog"
M.T.
@Vick Thor
...nie z Monachium, ale cieplo.
Dzieki za "dialog"
M.T.
Fajny ...
+ Pozdrawiam
Bawaczyku z Monachium, boży mnichu, msz
"dzięki" chcę szepnąć ciepłym głosem do ucha,
zamrzeć,tuląc się czuć dotyk Twojej twarzy,
w prażącym słońcu szumu morza słuchać,
widzieć szczęście w nas i różowy piasek plaży.
z iskrą rozkoszy tańczącą w naszych oczach,
wiatrem spłoszone łzy zcałowywacć z twarzy
i splecionymi palcami wodzić w zboczach
wydm,w przenikaniu dusz – razem z Tobą pomarzyć.
No tak, teraz dotarło do mnie, że zbocza wydm to zarys
jej bioder...chyba :)
Pozdrawiam raz jeszcze - korektorka 1 ;))
Ładnie :)