Cierpię..
Każdego wieczoru, bez wyjątku.
Myślę o Tobie.
Snuję marzenia
Które daleko wychodzą po za horyzonty...
Czy kiedyś to się skończy?!
Skończą się moje cierpienia?
Tak, cierpienia.
Bo przez te marzenia, które nigdy się nie
spełnią,
Łudzę się i mam co dziennie nadzieję....
Że jednak tu wrócisz..
Że jednak mnie kochasz...
autor
Paola
Dodano: 2004-10-05 20:27:25
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.