Cierpienie...
Głowę bym dała, że Ciebie widziałam,
tam na rozstajach krętych dróg.
Szedłeś zmęczony, do ziemi pochylony.
Straszne ciężary dźwigałeś bez skargi.
Ludzie obojętnie mijali, o nic nie pytali.
Potykałeś się co chwilę, z mozołem
podnosiłeś.
Długa jeszcze ta droga,
nigdy nie skończona,
dopóki człowiek nie zrozumie,
że przez niego codziennie cierpisz,
i na nowo ciągle konasz.
autor
GabiC
Dodano: 2019-06-19 12:00:32
Ten wiersz przeczytano 1276 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
AMOR-ku dziękuję bardzo.
Sorry, że dopiero teraz dziękuję
ale nie wiedziałam o Twoich
odwiedzinach.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:))
Cierpienie to kolejny element codzienności.
Grażynko dziękuję bardzo.
Miło Cię widzieć.
Życzę dobrej nocy:))
Refleksja pełna wiary,
szkoda, że On nie ingeruje w zło, które człowiek
czyni.
Pozdrawiam serdecznie, Gabrysiu :)
DoroteK dziękuję bardzo
za odwiedziny i zostawione słowa.
Życzę dobrego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:) Sorry!
bardzo smutna refleksja
...cieszę...:)))
Isiu05 dziękuję bardzo
za odwiedziny i komentarz.
Bardzo się, że Ciebie widzę
po długim czasie.
Życzę Tobie i Wszystkim
dobrego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Gabrysiu!
Bardzo ciekawy i refleksyjny wiersz. Jeśli zaś chodzi
o rozstaje dróg - zawsze kojarzą mi się ze smutkiem.
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że tak mało do
Ciebie zaglądam (poprawię się). Uściski kochana:)
Kochani bardzo dziękuję
za odwiedziny, komentarze, punkty.
Wietrze z Północy,nie mam czego wybaczać:)))
Grażynko, wiesz, że tak jak
każdy z nas nie mam za dużo czasu.
i często nie czytam komentarzy.
Czytam wiersz i do niego piszę
komentarz, wysyłając często
życzenia dobrego dnia i pozdrowienia.
Naprawdę nie przypominam sobie,
żebym z Kogoś się śmiała,
a tym bardziej gdy jest kopany/jak piszesz/.
Odnoszę się tylko do wierszy. Jak już nie raz
pisałam,
-jak nie podoba mi się wiersz,
nie zostawiam komentarza i punktu,
-jak wiersz się podoba zostawiam komentarz i punkt.
Taka jest moja zasada.
Zdarza się, że zostawiam punkt
bez komentarza.
Do tego słowo "lubisz" naprawdę zabolało!
Wszystkim życzę miłego świętowania.
Pozdrawiam serdecznie:))))
Życiowy wiersz, Gabi,
kiedyś napisałam podobny pt Ciernie, ostatnio często
widzę motywy podobne do moich i innych wierszach,
pewnie to taki zbieg okoliczności...
Wszystkiego naj życzę Gabi,
wiem, że w środku jesteś dobrym człowiekiem, choć
bywa, że lubisz się śmiać tam, gdzie komuś ktoś
dokopuje, ale zostawmy to.
Dobrze było Cię spotkać na swojej drodze.
Miłych dni lata i nie tylko życzę Gabrysiu.
prosze wybaczyć spodobała mi sie 1 strofa to tylko
interpretacja ...miłego wieczoru...hej
na rozstajach krętych dróg
widziałam nie zatrzymał się dla ciebie czas
potykałeś się co chwilę o kolejny kamień
pochylony do ziemi tuląc w sobie cień
dźwigałeś w kieszeniach kolejne pokolenie Haribo
obojętny na pytanie mijałeś ludzkie twarze
na rozstajach krętych dróg
widziałam nie zatrzymał się dla ciebie czas
potykałeś się co chwilę o kolejny kamień
pochylony do ziemi tuląc w sobie cień
dźwigałeś w kieszeniach kolejne pokolenie Haribo
obojętny na pytanie mijałem ludzkie twarze
Mądra refleksja.
Pozdrawiam