Cierpienie..
Ujrzałem w swym lustrze
wizerunek człowieka
o twarzy tak bladej
jak świat przed blaskiem słońca.
Spojrzałem mu w oczy...
..tam tylko odchłań daleka
jak w studni,której światło
nie dosięga końca.
Pod oczami miał sińce mocno
napuchnięte
koloru ciemnego niczym chmury
burzy.
I widać po nim było
tak wielkie zmęczenie
jak po kimś kto nie zaznał snu
juz bardzo długo.
Jego dusze męczy ostre strapienie
- Kim jesteś człowieku ?
..Cierpieniem..
Ciągle sie ucze i prosił bym o pomoc Was, szerokie grono artystyczne w tym co robie żle.-gdzie popełniam błędy. Z góry wielkie dzięki :)
Komentarze (2)
Wiersz jest dobry rytmiczny i bardzo pięknie o
cierpieniu Ładna Poezja skojarzenia myślowe zawsze
można doskonalić Pozdrawiam
Może tak.... pod oczami miał since...i
dalej...zmarszczone czoło...tak bedzie lepiej w 9 i
10 wersie...pomyśl