CIERPLIWA
Nad codziennością
pochylona
nadzieja której sił już brak
ostatniej wiary
uczepiona
bo czekająca wciąż na znak
czasu odmienność
uśmiech losu
zaczarowany magią cud
i Anielskiego
z nieba głosu
że dobrze będzie kiedyś znów
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-01-28 11:19:00
Ten wiersz przeczytano 1165 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
ja tez jestem cierpliwa ...ale nie za dlugo :) pozdr
Jak zwykle fajnie :) pozdrawiam
najważniejsze ze nadzieja przy nas trwa - pozdrawiam
Czasem już jej brak,ale jest bardzo potrzebna.
Dobry wiersz,choć wyczuwa się w nim goryczkę...
Pozdrawiam serdecznie:)
Taka ona jest i trzeba ją mieć.
Udany wierszyk, z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrowionka:)
Ona chyba najbardziej cierpliwa jest...
Nad codziennością
pochylona
nadzieja której sił już brak- Nadzieja umiera ostatnia
:))))
Po nocy zazwyczaj jest dzień, a po zimie wiosna. :o)
Czasem trzeba mieć anielską cierpliwość, by ogarnąć
natłok myśli i obowiązków zapominając, że nadzieja nas
wspiera. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny . Czytając go łezka mi się zakręciła .
Pozdrawiam.
Też mam taką nadzieję:-) , miłego Jolu:-)
Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.
pozdrawiam mile.
Z nadzieją przez życie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam:)))
Wczytałam się Twój wiersz, Jolu. Nie wiem, czy nie za
bardzo, bo w drugiej strofie pogubiłam się w
przypadkach: mianowniki, a potem dla mnie
nieoczekiwanie dopełniacz.
Ale wiersz ciekawy.
Pozdrawiam:)