Cieszmy się swoim wiekiem.
Tak się w kuchni namęczyłam
kolacje przy świecach zrobiłam.
Siedzę sama przy stole jak co roku
wiem, że on mnie kocha.
Cierpliwie czekam jego powrotu.
Gdy już z ukochanym siedzę
Nie wiem o czym rozmawiać.
Oczyma swoimi wciąż go śledzę
Nie mogę jego tak zostawić.
Nie jesteśmy młodzi i nie tacy starzy
o szczęściu i miłości nam się marzy.
Swoim wiekiem musimy się cieszyć
donikąd i nigdzie nie śpieszyć.
Bo miłość jest jak taniec
rozkwita z dnia na dzień.
Komentarze (4)
jakos wiersz rymowane nie robia na mnie takiego
wrazenia jak biale...ale napisalas dobryw iersz,podoba
mi sie cos w nim...przede wszytskim oczyma wyobrazni
widzialam ta sytuacje...!
to dobrze że tak jest...inni by powiedzieli że
powszednieje i przygasa
...Miłośc jest jak muzyka - w sercu melodią
rozkwita...ciepły wiersz...pozdr.
Miłośc jest jak aromat- jeśli jest prawdziwa , to
dziennie smakuje tak samo....+