Ciężka decyzja...
Dla Mojego synka...
Mój synek wstał rano z miną zakłopotaną
Spytałam czym martwi się...
Powiedział że tak to on nic !
Ale chciałby sam do szkoły iść...
Że już jest duży...
Zna drogę i umie sam przez ulicę
przechodzić...
Wiem że już czas i pora...
Aby wydoroślał Mój syn...
Znam siebie i chciałabym przedłużyć ten
czas
Trochę dzieciństwa dla niego
zachować...
I ciężko Mi tak powiedzieć...
Wiesz Mój synku duży już jesteś
Sam już możesz chodzić co rano do
szkoły...
Ja wiem...
Ja staram sobie przetłumaczyć że robię źle
Nie powinnam syna tak trzymać przy
sobie...
Więc postanowiłam być dzielną mamą...
I od dziś Mój syn sam do szkoły
chodzi..
On jest szczęśliwy i Ja też...
Po prostu nadszedł czas aby
wydorośleć..
To nam należało się...
Komentarze (1)
Świetnie, optymistycznie, tak zgadzam się z
przesłaniem i puentą wiersza, pozdrawiam ciepło.