cisza
potrzebuje ciszy...
która się wyciszy
która zapomnii o mnie
która rozpryśnie się w mej głowie
ciszy...
która da mi jasność
i puste pole
nad sztalugi niebem
gdzie Bóg maluje róże
fiolety...jasność
i krzyczy do słońca
przez rumiane kwiaty
by dało siebie choć trochę.
By ludzię życie widzieli
w nieba barwach
daj mi ciszę.
autor
homer
Dodano: 2008-04-23 18:35:33
Ten wiersz przeczytano 1072 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
pięknie namalowany słowem obraz,obraz malarza
cierpiącego z nadmiaru kłębiących się w nim uczuc i
czekającego na ciszę,by móc dalej tworzyc;powodzenia
przy sztalugach;)