Cisza
Dzieci bawią się na dworze. Kości sypią,
wodą, drogą.
Krew na rękach niewinnych. Winni giną z
bólu.
Ptak poleciał. Złapał dusze. Przecz
odleciał. Umarł.
Młodzi umierają bez pragnienia. Starzy giną
z ciekawości.
Samotność miażdży wszelkie blokady.
Telefon. Słuchawka.
Cisza.
Dorośli zabijają innych na wojnie. Zwłoki
leżą w wodach, drogach.
Krew dla państwa, testament zwycięzcy.
Winni nigdy nie umierają.
Ptak.
Młodzi giną z rozkazu społeczeństwa. Starzy
żyją.
Samotność.
Miażdżą wszelkie blokady. Ciężkie czołgi
wbijają się w dźwięk.
Głośny huk walki w koło niszczy miłość,
niszczy uczucie.
Nie ma. Jest. Nikogo już nie ma. Jest.
- - Cisza.
Dla zmarłych podczas wojny - często bezbronnych - dzieci...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.