Cisza
Wtulona w zaułki samotności,
niema jakby we śnie schowana.
Morze marzeń ludzkich i czułości,
w tajmniczych życia arkanach.
Odbiera jej czas błogie chwile,
wyrywa z mroków nieistnienia.
Myśli intymności siłą zawiłe,
bezwład w frasunek na nowo zamienia.
Skromniutka w duszy dnie ukryta,
siedzi czekając na serca dźwięk.
Głosów narzekań na moment wyzbyta,
uwolniona od trosk i życia męk.
Jestectwo jej w milczeniu nieba,
łagodność w ananalizie sensu zawisła.
delikatnością subtelność rozsiewa,
za chmurami schowana; Misterium - cisza.
Komentarze (11)
Bardzo ciekawie Teresko opisałaś cisze,którą wcale nie
tak łatwo opisać,cisza może być relaksująca,lecz może
być też tak jak słusznie zauważyła mariat
złowroga,w ciszy mogą też powstać takie refleksyjne
wiersze,jak Twój.
Miłego dnia życzę,
pozdrawiam jak zwykle z uśmiechem:)
Cisza też potrafi być złowroga, całe szczęście, że w
wierszu tym jest łagodna i skromna.
Lubie ciszę. Pozdrawiam Tereniu
smutno pani Tereniu
Przepraszam Terenu,ale miało być który. Przez te
problemy z siecią wyskakuja głupoty:(
zatrzymuje melancholią, pozdrawiam
Wiersz,niektórych skłania do zadumy
w sasamotność.Pozdrawiam cieplutko:)
zatrzymuje Twój piękny, melancholijny wiersz Teresko:)
pozdrawiam
Piękny wiersz Teresko. Czytam i powoli wtapiam się w
tę błogą ciszę. Czasami dobrze jest pobyć samemu, ale
tylko czasami. Miłego dnia.
Ładnie, melancholijnie, pozdrawiam:)
Z przyjemnpscia przeczytalem pozdrawiam