ci.sza
w otoczeniu ciszy
tak samotnej i wścibskiej
znaleźć miejsce
na wypłakanie wszystkich
słów
błądząc i szukając
sensu wschodzącego słońca
patrzeć na pokorę
jak na zagubioną czarną
owcę
kusić los swoim krzykiem
i potokiem tłumionych wrażeń
liczyć na jeden oddech
umiłowanego błagającego
serca
patrzeć na twarz Oblubieńca
który Oblubieńcem nie jest
nie zdając sobie sprawy
że nie da się przeżyć całej
miłości
autor
Fileo
Dodano: 2020-01-19 13:08:27
Ten wiersz przeczytano 1056 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Witaj ponownie na portalu :)
Wspaniały wiersz z wysokiej półki, jestem nim
zachwycona.
Pozdrawiając, życzę miłego wieczoru :)
czytając... coś w tym jest witaj na beju
"nie zdając sobie sprawy
że nie da się przeżyć całej
miłości" zdolna z Ciebie bestia. Umiesz malować swoje
myśli takimi jakie są. Przelewasz wprost z głowy na
papier są bardzo "sauté". Pozdrawiam
Z miłością jak z weną, ale nie warto się poddawać.
Pozdrawiam.
potokiem tłumionych wrażeń
dlaczego tlumionych?
czuje duzo leku w tej ciszy,
dlalem plusa :)
Ciekawie, myślę, że nie na jedno czytanie, witaj na
beju.
Pozdrawiam:)
Ladna melancholia.
Pozdrawiam:)
Za drugim czytaniem wiersz mnie ujął. Witaj.
cicho, sza! umiłowanie wiersza przyszło na portal.
zatem witaj na wspólnej łodzi.
oj będzie się działo...
zatem - proszę pisać i też komentować, również słów
krytycznych nie żałować.
Niekiedy musi wystarczyć pół miłości...
Udany debiut.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za wszystkie powitania i miłe słowa.
:) już tu kiedyś byłam choć w innej postaci... Dobrze
jest wrócić.
Ciekawe wiersz interesujący przekaz.
Ależ piękny to wiersz :-)
No i są odniesienia do Nowego Testamentu
Widzieć twarz Oblubieńca czyli miłości w najczystrzej
postaci
Będę wracać do tego tekstu bo odnajduję w nim jakieś
drugie dno
coś w tych wersach jest ...
Witaj Fileo
Ładna ta Twoja melancholia...