Cisza nocą...
Jak tam? Wypoczywasz w ciszy?
Szept księżyca może słyszysz?
Kroczy lekko, baśnie śpiewa,
srebrem sieje między drzewa.
Czas, jak widzę, spokój niesie,
elfy cicho, gdzieś tam w lesie
pilnie plotą z marzeń sieci,
licząc na to, że sen wleci.
Sen w tęczowych słodkich barwach,
jak w sezamie…cały w skarbach..
pocałunki zbiera drżące
namiętnością kołyszące…
autor
Maryla
Dodano: 2006-02-25 11:26:33
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.