Cisza powiek
Wywołane papierowe szczęścia
spala płomień rozczarowań.
Cisza otwartych powiek.
Na zębach osiadło jego imię.
W duszy nasz grzech.
Czerń krzyku
zamazuje wszystkie kolorowe słowa.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2017-05-28 11:56:36
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo wymowny wierszyk.
Ładny wiersz pozdrawiam
Dobry.
krzyk zawsze ma barwy ciemne
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie.Pozdrawiam.
Miłość to nie grzech, to eksplozja wielka,
nie złamie jej nikt, nawet zawiść wszelka.
albo lp szczęście spala płomień, albo mnoga szczęścia
spalają płomień:) pozdrawiam
Aleście nagrzeszyli we wszystkich kościołach o tym
mówią;) +